Lista ocen Kia Venga (68) - Bezawaryjność (drobiazgi)

2,0

~bzzz

Kia Venga

Mikrovan 1.4 CRDi WGT 90KM 66kW

Uważam, że porażka. Auto ma dwa lata, a już rok po zakupie: - problem z szybą kierowcy (gwarancja) - telepiące się coś przy zacisku hamulca z przodu (z tym jeżdżę co 2 miesiące - gwarancja) - trzeszcząca deska rozdzielcza (dwa razy poprawiane - gwarancja) - spalony tylny, prawy głośnik (gwarancja) - trzeszczący boczek drzwi kierowcy (gwarancja) - drobne wybrzuszenia boczne na oponach letnich (nie robiłem tego) - system HAC raz działa,...

3,0

~klos21@wp.pl

Kia Venga

Mikrovan 1.4 DOHC CVVT 90KM 66kW

Niedomykająca się tylna klapa trzeba trzaskać(auto jest za szczelne,wystarczy otworzyć np. okno i po problemie)Resetujący się licznik średniego spalania-KIA nad tym pracuje(zrobiony w ASO).Głośno pracująca szyba prawa przednia(naprawiona w ASO). Trzeszczące plastiki przednie,trzeba popodkładać kawałki gumki i podkleić taśmą dwustronną w odp. miejscu i po problemie, choć w zimie mimo to się odzywały.Wygięta samoczynnie w opadający łuk tylna...

4,0

~AW

Kia Venga

Mikrovan 1.6 DOHC CVVT 125KM 92kW

Na razie bez uwag, ale przejechane 500 km to zbyt mało, aby pokusić się o rzetelną ocenę. Mam wrażenie, że dosłownie o 2 milimetry skręconą mam w lewo kierownicę (tak jakby nie została zamocowana idealnie na wprost). Samochód wydano mi z niewielką, choć głęboką rysą na drzwiach kierowcy. Jednak sprzedawca zachował się bardzo przyzwoicie bo sam mi o tym podwiedział. Z pewnością w czasie odbioru samochodu nie zauważyłbym tego, co tym...

4,0

~fr3sh

Kia Venga

Mikrovan 1.4 DOHC CVVT 90KM 66kW

Na razie bez zarzutów. Jedynie zaraz się przejadę do serwisu bo jedne drzwi są źle spasowane. Tak kompletnie bez usterek. Myślę, że warto dodać, że wozy z roku modelowego 2011 nie mają już części wad o których piszą użytkownicy wcześniejszych egzemplarzy. Bagażnik ma nową płytę z wypustkami, która zapobiega przemieszczaniu się i podskakiwaniu na wybojach. Niestety średnie spalanie komputera ciągle się resetuje w zupełnie nielogicznych...

5,0

~mrysiek

Kia Venga

Mikrovan 1.4 DOHC CVVT 90KM 66kW

Za mały przebieg. Jedyne co było to trzeba było przesmarować prowadnicę prawej szyby przedniej, bo opór był za duży aby sama się podniosła, ale od tego czasu jest spokój. Widzę też, że tylne klocki są jakby za twarde lub niejednolite i robią rowki w tarczy, ale to na razie nie przeszkadza. Tapicerka przednia przez chwilę trzeszczała na dziurach, ale samo przestało.

3,0

~marko2

Kia Venga

Mikrovan 1.4 CRDi WGT 90KM 66kW

częste resetowanie w komputerze średniego zużycia paliwa,wskaźnik zmiany biegów mechanicznej skrzyni biegów nie wskazuje jeśli wymagana jest zmiana biegu na niższy bieg, niestaranie z pasowana tylna klapa bagażnika , źle spasowane przednie reflektory i klapa silnika niestety nie do końca można to wyregulować

5,0

~w_lker

Kia Venga

Mikrovan 1.6 DOHC CVVT 125KM 92kW

Pojawiają się drobne usterki ale w tej klasie aut jest to raczej normalne: jakiś plasticzek podstukuje od wiatru przy dużej prędkości, wyskakuje czasem błąd w radiu przy USB, jedna kostka pozycyjnych lubi nie łączyć, hamulce czasami trochę hałasują (tylko w zimie i wkrótce mija).

3,0

~Łukasz

Kia Venga

Mikrovan 1.4 DOHC CVVT 90KM 66kW

Do drobnych usterek zaliczyłbym przepalone żarówki. Przez dwa lata wymieniłem jedną żarówką postojową, jedną mijania i dwie oświetlenia tablicy rejestracyjnej. Wymiana tych ostatnich nie była przemyślana przez producenta - trzeba zdemontować wewnętrzną osłonę klapy bagażnika.

3,0

~Dżejmson

Kia Venga

Mikrovan 1.6 DOHC CVVT 125KM 92kW

Na razie miałem, niestety, jedną usterkę fabryczną, przy szybie po stronie kierowcy zawinęła się uszczelka nad szybę (przy maksymalnie otwartym oknie)- trzeba było ją wymienić, na koszt serwisu. Skrzypi pedał hamulca - liczę na akcję serwisową w tym względzie. ;)

Dziennik kosztów dla Kia Venga

Średni koszt przejechania 100 km

25,33 zł

on

6,2

l/100km

pb

7,3

l/100km

lpg

8,9

l/100km

Zobacz dzienniki

4,0

~Reda1952

Kia Venga

Mikrovan 1.4 DOHC CVVT 90KM 66kW

Więcej niż zadawalająca. Dotychczas nie mam zastrzeżeń. Drzwi wymagają mocniejszego pchnięcia, bo nie zaskakują na drugi zaczep przy lekkim ich pchnięciu. Ale z drzwiami jak z teściową - jak nie pier... to się nie zamkną. Miałem w przeszłości "Malucha", więc jestem przyzwyczajony.