Toyota Aygo - czynnik X

Najbliższy weekend upłynie pod znakiem dni otwartych salonów Toyoty. Ich gwiazdą będzie nowa Toyota Aygo. Maluch z niepowtarzalną atrapą chłodnicy w kształcie litery X. Wyróżnikiem Aygo stała się też możliwość daleko idącej personalizacji.

Segment A ma się coraz lepiej. Recesja, a także rosnące podatki za eksploatację pojazdów sprawiają, że nawet mieszkańcy bogatego zachodu Europy zaczynają bardziej przychylnym okiem spoglądać na miejskie auta. Roczna sprzedaż najchętniej wybieranych modeli – Fiata 500, Fiata Pandy i Volkswagena up! - znacząco przekracza poziom 100 tysięcy egzemplarzy.

Cennik nowego Aygo otwiera wspomniane 33 900 zł. Bazowa wersja x otrzymuje w standardzie m.in. sześć poduszek powietrznych, ESP z asystentem ruszania pod górę, diodowe światła do jazdy dziennej, komputer pokładowy oraz składane oparcie tylnej kanapy. Wzbogacanie wyposażenia czy próby personalizacji szybko windują cenę. Na Aygo x z klimatyzacją i systemem audio trzeba przygotować przynajmniej 37 800 zł. Druga para drzwi podnosi cenę o 1000 zł.

Kto chciałby otrzymać Aygo z elektrycznie sterowanymi szybami, centralnym zamkiem, alufelgami czy lakierem metalizowanym, wyda 43 900 zł. Dobrze wyposażoną wersję x-wave z brezentowym, otwieranym dachem wyceniono na 49 900 zł. Cenę można wyśrubować lakierem metalizowanym (1500 zł), automatyczną klimatyzacją (1500 zł), inteligentnym kluczykiem (2100 zł), nawigacją (2100 zł) oraz zautomatyzowaną skrzynią (3600 zł).

Stawka w segmencie A z roku na rok jest coraz bardziej wyrównana. Różnice między standardem wykończenia, dostępnymi opcjami, właściwościami jezdnymi, osiągami czy cenami zaczynają się zacierać. I dobrze. Przy wyborze samochodu można kierować się upodobaniami estetycznymi. A emocje odrywają ważną rolę przy podejmowaniu decyzji o zakupie najmniejszych aut. Kto chłodno kalkuluje, dołoży kilka tysięcy i zamiast Aygo kupi bardziej przestronnego Yarisa.

Dodano: 9 lat temu,
autor: Łukasz Szewczyk,
zdjęcia: Łukasz Szewczyk
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .