Audi A3 Sportback e-tron - ekologia i sport
Hybryda i sportowe wrażenia z jazdy? Przez lata te pojęcia wykluczały się. Sytuacja uległa jednak zmianie. Audi A3 Sportback w spalinowo-elektrycznej wersji e-tron dowodzi, że ekologia nie musi być nudna.
Hybrydy z możliwością ładowania prądem z sieci nie należą do tanich. Prius Plug-in, przejeżdżający na prądzie do 25 km, startuje z poziomu 160 900 zł. Na Audi A3 Sportback e-tron trzeba przeznaczyć przynajmniej 172 300 zł. Rzeczywista różnica w cenie Toyoty i Audi, z racji różnic w wyposażeniu, jest większa. Niemiecki koncern żąda dopłaty chociażby za nawigację oraz system głośnomówiący. Liczne dodatki wywindowały cenę testowanego e-trona do 231 tys. zł.
Wiele osób zada sobie pytanie, czy zakup ekologicznego Audi ma sens. W krajach zachodniej Europy nabywca hybrydy plug-in może cieszyć się licznymi ulgami i ułatwieniami. Jednak nie tylko one przesądzają o wartości e-trona. W mieście, swoim naturalnym środowisku bytowania, model sprawdza się doskonale – na krótkich dystansach może poruszać się wyłącznie w trybie elektrycznym. Także w Polsce, mimo braku rządowego wparcia dla hybryd, A3 e-tron może znaleźć odbiorców. Jedną grupę stanowią amatorzy technicznych nowinek. Druga doceni e-trona za komfort – bezszelestnej jazdy, bezwibracyjnej pracy napędu elektrycznego czy świetnej reakcji na gaz, która ułatwia jazdę po mieście.