- Autor: Piotr_N
- Kategoria: silnik
Problem pojawił się tydzień temu, gdy rano przed wyjazdem do pracy odpalam silnik owszem odpalił ale trzymał obroty ok. 500rpm i nie wiem jak to nazwać ale "burczał" jakby się dławił albo coś zaraz po odpaleniu jak lekko dodałem gazu i go potrzymałem chwile na ok 3000rpm to po dłuższej chwili sie uspokoił. A jak się śpiesze gdzieś i nie mam czasu by go rozgrzać to wogule nie jedzie. Przeczytałem już podobny artykuł na tej stronie i tam pomogła wymiana aparatu obrotowego, czy u mnie też pomoże?
Komentarze