Do tanich w eksploatacji to "autko" napewno nie należy. Ale nie żałuję wyboru najmocniejszej z dostępnych wersji w benzynie (3.5L, 258KM), bo mocy nie brakuje mu nigdy, zaś zdziwione miny ludzi siedzących w małych osobówkach, kiedy to na światłach ich odganiam - widok BEZCENNY, na który mogę sobie pozwolić od czasu do czasu (żeby nie przekroczyć tej magicznej 20L/100) :P
Zero awarii, wersja ekstra długa, więc chyba nie muszę mówić, że da się tam spakować pół domu dosłownie ;)
Polecam, bo co Mercedes to jednak Mercedes
PS. * Rocznik 2007, a nie 2009, ale nie było możliwości wyboru