Moje najniższe zużycie uzyskałem na trasie z Bydgoszczy do Katowic jadąc przez Konin, średnio 60-70 km/h w nocy. Jazda trwała wieki. Natomiast, auto przyzwoicie zachowuje się na autostradach. W Niemczech przy tempomacie ustawionym na 150-160 km/h spala ok. 10 l/100 km gwarantując szybkie i przyjemne przemieszczanie z punktu A do B, co jest dość dobrą wartością w porównaniu z np. Corollą 1.4 w benzynie, która przy takiej jeździe spije 12-13 l/100 km i gwarantuje odczucia dźwiękowe jak w samolocie myśliwskim. Jednak korzystanie z Sebringa 2,4 w mieście szczególnie zimą może koszmarnie zaskoczyć, bo jazda w korku przy ujemnej temperaturze może pochłonąć nawet 15-18 litrów na 100 km.