Mercedes W124 Sedan 2.0 D 75KM 1991 Mercedes-Benz W124 (1984-1993) Mercedes-Benz W124

Tu znów wracamy do najwyższej noty. Biorąc pod uwagę wiek auta, jego masę i stosunek masy do mocy poniższe dane mówią same za siebie: miasto 7,2 - 7,5l/100km, trasa przy prędkościach 80 - 100km/h ok. 5,3 - 5,5l. Przy nieco szybszym przelocie trasą szybkiego ruchu ok. 120-130km/h to już bedzie jakieś 6,0 do 6,3l. Przy w pełni załadowanym autku podczas zimowej wyprawy na narty do Szczyrku (cztery osoby plus pełny bagażnik i narty na dachu), na dwupasmówce przy prędkości 110-130km/h to "aż" 6,8-7l/100km. Podane wartości mogą wydawać się niektórym zbyt dokładne, ale podczas wielu wyjazdów zadałem sobie trochę trudu żeby to w miarę precyzyjnie policzyć.

Silnik dosyc oszczędny, choć nie zbadalem jeszcze spalania w samym cyklu miejskim. Ceny cześci przystępne, niektóre nawet opłaca się kupić w ASO. Warto korzystać z części marki lemforder, febi, boge, swag itp., gdyz oszczędność potrafi się zemścić. Naprawy warto powierzać mechanikom specjalizującym sie w marce, gdyż wielu nie ma pojecia, albo nie chce naprawiać tych aut, Mercedes ma niby proste rozwiązania, ale nietypowe. Niezawodność drobne: Akurat kupiłem dobre auto i wiedziałem co jest w nim do zrobienia, nic mnie nie zaskoczyło. Wymieniłem wszystkie oleje, filtry i płyny, uszczelke pokrywy pompy wtryskowej, tarcze i klocki z przodu, amortyzator gazu, włacznik wiatraka, tulejki wspornika drążka itp. Ceny naprawde śmieszne w porównaniu do współczesnych aut, gdzie ludzie za wymiane rozrządu zostawiaja po 2tyś zł. Z drobnymi poprawkami blacharsko-lakierniczymi włożyłem w to auto max. 2 tyś zł, z tym się liczyłem, ale mam pewny i niezawodny środek transportu.

mogę polecić 2.0 dla spokojnych ludzi, naprawdę silniczek ze skrzynią 4 biegowa to dla cierpliwych i oszczędnych, spalanie przy normalnej jeździe dla tego modelu to 5 litrów ON w trasie i ok. 7 litów w mieście. Ale 2.0D ze skrzynią 5 biegową, to już spora różnica, szczególnie w przyśpieszeniu, naprawdę ten silnik z tą skrzynią już w trasie sprawuje się rozsadnie, przyśpieszenie na pusto mogę śmiało porównać do 250D, z tym że przy 4 osobach lub przyczepce niestety czuć źe to tylko 75 KM. Spalanie porównywalne, może ciutek wyższe od 4-biegowej skrzyni, ale warto zdecydować się taki model. Nie odczuwa różnicy w jakości paliwa, i nawet dobra oranżadka(z dodatkiem oleju) w żadnym stopniu nie wpływa negatynie na ten motor, a więc reszta to mity.Ale przy tym spalaniu nie warto ryzykować kontroli celników. Oby tylko był nieprzekombinowany....szanowany silnik nawet powyżej 400 000 km ma pracę cichutką, bez klekotów i kopcenia. Dlatego warto czasami dać 1000zł drożej i nie przykładać ogromnej wagi do rocznika. Mój ´89r. to jazda na poziomie.