Ocena kierowcy - Volvo XC40 Crossover

Po 4 latach użytkowania (15 tys, km rocznie) samochód jest prawie jak nowy. Można go polecić chyba dla każdego, kto chciałby jeździć autem wyższego standardu, z dobrym silnikiem, relatywnie ekonomicznie, a przede wszystkim bardzo komfortowo. Nie mogę znaleźć czegoś, co bym chciał tutaj mieć, no może napęd 4x4, ale byłby uzyteczny w trudnym terenie może kilka razy w roku. Nie ma żadnego problemu z szybkim wyprzedzaniem, hamulce są super, ilość systemów bezpieczeństwa duża, ale żaden nie denerwuje głośnym piszczeniem, po prostu działają gdy zajdzie potrzeba. Nie jestem nerwowym kierowcą, więc spalanie mam niskie, chociaż nie czuję potrzeby jazdy super ekonomicznej. To był bardzo dobry wybór i chyba dłużej nim pojeżdżę.

To jest silnik 3-cylindrowy turbo-doładowany. Pracuje świetnie, bez żadnych drgań. Jest bardzo cichy, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Przyspiesza bardzo dobrze, nieco poniżej 10 s./100 km. Zaskoczony jestem tym, że na autostradzie (140 km/h) jedzie przez zaledwie 2,2 tys. obrotów.

Wybrałem manualną, jeżdżąc wczesniej automatem. I chyba trafiłem dobrze, bo biegi wchodzą b. lekko i nie będzie z nią problemu do samego końca. Spalanie jest ok. 1-2 litrów niższe niż w automacie. Jak czytam opinie, to jest trochę uwag do automatycznej skrzyni; choć z całą pewnością jest ona wygodniejsza.

Nie mam zastrzeżeń, jakkolwiek na zlodziałej nawierzchni poza miastem przydałby się napęd 4x4.

Co do wnętrza, to jestem nadal zachwycony jakością, Nic nie trzeszczy po 4 latach. Na zewnątrz - bardzo delikatny lakier metalik; ale nic na to się nie da poradzić.

Z wyjątkiem przednich, grubych słupków, na które trzeba uważać na skrzyżowaniach, wszystko jest OK. Bardzo pomaga kamera 360 stopni i systemy bezpieczeństwa w lusterku zewnętrznym i w sensorach tylnych.

Bez zarzutu. Ten model ma taką samą szerokość jak XC 60 i XC90. Krótszy jest w zasadzie tylko bagażnik. Ale jest on super ustawny. Płaska równa podłoga po złożeniu tylnych siedzeń. Dziura w tylnych siedzeniach na długie przedmioty bez składania siedzeń itp. Super oświetlenie wewnątrz. Rewelacyjne fotele z elektryczna regulacją lędźwiową; mogę jechać kilka godzin bez wysiadania i bólu pleców. W żadnym dotychczasowym aucie nie miałem takich siedzeń. Muszę pochwalić też system info-rozrywki. Bardzo nowoczesny, a jednocześnie prosty; nie muli po 4 latach użytkowania.

Krótko - świetnie. Podgrzewana kierownica w zimie i jesieni sprawia, że aż miło jest trzymać obie ręce tam gdzie powinny być.

To jest moim zdaniem wzorzec w tej klasie.

Świetnie wyciszone wnętrze. Przy prędkościach autostradowych (140) nie podgłaśniam radia, ani nie podnoszę głosu.

Po 4 latach użytkowania daję piątkę. Filtry, płyny, olej i nic więcej.

Kupiłem 4 lata temu przy cenie niżej o ok. 60 tys. niższej niż dzisiaj. Zatem z tego podu mogę być zadowolony. Ale i wtedy i dzisiaj nie jest najlepszy stosunek jakości do ceny. Z drugiej strony, wtedy i dzisiaj również trzeba na niego czekać ok. 1/2 roku. Fabryka w Gandawie nie nadąża z montażem. A propos, znalazłem w nim parę części z Polski.

Brak.

Brak.