Ocena kierowcy - Opel Astra G Kombi

Rozumiem, że słupek musi być gruby - tym grubszy im projektant auta gorszy - żeby zapewnić bezpieczeństwo, ale poco wieszać lusterko na tym plastikowym pucu, który dodatkowo ogranicza widoczność

Nie sposób wygodnie ustawić fotela, kierownicę jakbym nie kombinował mam między norami, Mam egzemplarz z wyposażeniem luksusowym, co objawia się tym, że nad drzwiami do tylnych miejsc są światełka z włącznikami. Czego się czepiam? Tego, że z przodu oświetlenie wnętrza nie ma włącznika i jak kierowca lub pasażer chce np coś zobaczyć na mapie podczas jazdy, to pozostaje mu liczyć na uliczne latarnie. Kto mi wyjaśni tę pokrętną logikę w wyposażeniu? Coś, co zastępuje roletę, nad przedziałem bagażowym to zupełna porażka. Wygląda byle jak (to mogę przeboleć) i tak samo się składa i rozkłada o wyjmowaniu nie wspominając.

tanio wychodzi przegląd poza ASO

Kiedyś zgasł mi "bez powodu" podczas jazdy i nie chciał odpalić. zepchnąłem, podniosłem maskę, poruszałem kabelkami i odpalił. Dobrze? W trzyletnim samochodzie to moim zdaniem wcale nie dobrze. Wycieraczki czasem rzeżą. Mam nadzieję, że to tylko mechanizm, bo nowy silniczek kosztuje podobno 1000 zł.