Ocena kierowcy - Hyundai Tucson IV SUV PHEV

Samochod, ktorego nie sposob nie polubic. Polecam szczegolnie osobom, ktore chca zakosztować jazdy elektrykiem nie rezygnujac jednoczesnie z walorow auta spalinowego (mozliwosc zatankowania w ciagu minuty i dalej w droge). Samochod polubia zarowno mlode osoby szukajace nowinek technologicznych jak i stateczni tradycyjni kierowcy.

Mocy jest pod dostatkiem w kazdych warunkach drogowych. Przelaczanie pomiedzy jednostka spalinowa a elektryczna jest niezauwazalne. Realny i zweryfikowany zasieg na pradzie do 61 km (gdy wylaczymy wszystkie funkcje wentylacyjne) i nie jedziemy droga szybkiego ruchu. Oczywiscie Tucson daje mozliwosc jazdy na samym silniku elektrycznym z predkoscia autostradowa do 120km/h ale wyczerpuje wtedy baterie w szybszym tempie. Zauwazalna jest roznica pomiedzy trybami pracy- w sport samochod wykorzystuje glownie mocny i doladowany silnik spalinowy. Auto wtedy szybciej reaguje na komendy kierowcy a silnik kreci sie na wyzszych obrotach zanim bieg zostanie zmieniony.

Super. Klasyczny 6-cio biegowy automat. Dzieki niemu czujemy, ze jedziemy samochodem. Przed zakupem z ciekawosci pojezdzilem samochodem ze skrzynią CVT (TOYOTA) Zarowno mi jak i mojej pieknej zonie zupelnie nie przypadl do gustu charakter pracy silnika pod pelnym wkorzystaniem mocy auta. Lubie wiedziec kiedy wskakuje kolejne przelozenie. Ten automat robi to tak jak tego oczekuje - podczas spokojnej jazdy czasami obserwuje obrotomierz gdyz biegi zmieniaja sie wtedy nieslyszalnie.

Auto pewnie prowadzi cie zarowno na dlugich prostych odcinkach jak i daje dobre wyczucie podczas pokonywania krętych dróg. Pamiętać trzeba, ze jest to samochod rodzinny a nie bolid wyscigowy i sciganie sie z autem o podobnej mocy i polowe nizszym jest po prostu glupota (zona czesto mi to powtarza - ha ha ha).

Samochód jest po prostu ladny i w porownaniu do poprzednika charakterystyczny - zarowno w dzien jak i w nocy. Ciekawie rozwiazane swiatla ledowe wkomponowane w przedni grill dodatkowo podkreslaja czym jedziesz. Na poczatku nie bylem pewien co do koloru. Moje auta to cos pomiedzy zielenia a szarym i grill na prawdę dobrze sie z tym komponuje. Lakier po 27t km wyglada na trwaly.

Wysoka pozycja kierowcy, duze lusteka, dobra widocznosc przez tylna szybe. Czego chciec wiecej. Jak kazdy nowy samochod wymaga aby sie do jego gabarytow dostosowac ale po krotkim czasie zaparkujecie w najwezszych miejscach posyojowych. Oczywiscie pomoca sluza wszystkie dostepne gadzety (sensory i kamery).

Osobiscie lubie tradycyjne pokretla do sterowania funkcjami audio i wentylacji wnetrza. W Tucsonie (tak jak w wiekszosci obecnie samochodow) producent zafundowal nam sterowanie dotykowe. Dobrze, ze steowanie audio i wentylacja nie odbywa sie z tego samego ekranu bo to juz by bylo dla mnie za duzo. Jezeli ktos nie lubi korekty samochodu podczas najezdzania na srodkowa linie moze ta funkcje dezaktywowac przyciskiem na kierownicy (niestety auto nie zapamietuje tego po zakonczeniu podróży - mam nadzieje do poprawy podczas liftingu lub aktualizacji oprogramowania).

Zdaje egzamin. Zadnych zastrzezen.

Duzo miejsca dla pieciu doroslych osob i ich bagazu. Mam te szczescie, ze przy wzroscie ponizej 180 cm w kazdym samochodzie znajde optymalna pozycje (w Tucsonie jest idealnie). Mozna zmienic kat pochylenia tylnej kanapy - przydaje sie.

Cicho przy predkosciach do 120-130 czyli autosatradowych. W wolnej jezdzie jeszcze lepiej bo slychac tylko przyjemny dzwiek silnika elektrycznego. Nie jezdzilem nim jeszcze w bardzo dluga trase ale podczas 250 km jednorazowej drogi i ciaglej predkosci 120 km/h mozna sie zrelaksowas, sluchac muzyki i prowadzic konwesacje nie podnoszac glosu.

Pamietajcie, ze to silnik z turbo i jak mu sie wcisnie to potrafi sporo spalic. Jak sie umiejetnie jezdzi to mozna osiagnac zupelnie dobre spalanie. Ja lubie testowac punkty graniczne szczegolnie te w dolnych partiach. Jezeli nauczysz sie tego, ze pedal gazu nie jest tylko zero-jedynkowy (pelna moc albo odpuszczony) to mozesz jezdzic tylko na pradzie do 120 km/h. Jezeli akumulator sie rozladuje do okolo 13-14% wtedy pozostaje jazda na samej benzynie. Na paliwie przy bardzo spokojnej jedzie do 70-80km/h można zejsc ponizej 6 litrow a przy stabilnej prędkości 110-120 spalanie wzrasta do okolo 8 litrow. Jezeli jedziesz tylko na paliwie to akumulator szybko sie naładuje na trasie i wjeżdżając w miasto dobrze miec zapas dla uzycia tylko silnika elektrycznego. Ja ładuje go tylko z instalacji domowej i w większości na taryfie nocnej (ladowanie od pelnego rozladowania, czyli od 13-14% do 100% zajmuje 7-8godzin). Przy samochodzie tylko elektrycznym taki wariant sie nie sprawdzi i trzeba zainwestowac w szybka ladowarke domowa. Czas ladowania szybkiego wstawilem orientacyjnie.

Lubie samochody dobre jakosciowo i bylbym w stanie zaplacic extra za emblemat na masce ale tylko gdybym czul roznice w dotyku i komforcie jazdy. Nie zrobilbym tego dla snobizmu i satysfakcji posiadania drozszego auta niz moj sasiad. Hyundai nie jest marka prestizowa ale skok jakiego ten producent dokonal w przez ostanie lata nalezy pochwalic. Nie oczekujmy, zeby auto tej wielkosci kosztowalo malo ale w tym przypadku wiesz za co placisz (mocny i nowoczesny naped, wygodny w prowadzeniu, mile w dotyku materialy, swietne siedzenia z jasnej skory, dobre wyposażenie, wystarczajaco duzy dla 5-osobowej rodziny).

Podczas zimy pojawil sie maly problem z otwieraniem klapki wlewu paliwa. Jakas sprezynka nie miała wystarczającej sily, zeby otworzyć te drzwiczki ale jedna minuta u dilera załatwiła sprawe (pewnie sam bym to zrobil jak bym mial smykalke do majsterkowania). Zauwazylem, ze podczas napelniania zbiornika paliwa, czasami dystrybutor nie odbije na czas i za dużo wleje benzyny (sprawdzone na a roznych stacjach) - Nie wiem co jest tego przyczyna. Poza tym brak innych zastrzezen.

Brak. 5 lat gwarancji bez limitu kilometrow daje swiety spokoj.