Ocena kierowcy - Audi A6 C5 Sedan

Diabeł tkwi w szczegółach dlatego 5!Nie ma aut bez awaryjnych są tylko te które wymagają opieki,lub nie.Ktoś kto chce kupić A6,powinien wiedzieć że nie jest to czołg,którym śmiga się po polach i bezdrożach i wyprzedza wszystkie samochody w mieście,lecz auto które jadąc zapewnia wielki komfort i banan na twarzy:)Wymaga trochę dbałości o konstrukcję i silnik,a wtedy można liczyć się z minimalizowaniem usterek.Jazda tym samochodem to pływanie po drodzę(oczywiście bez dziur). Świetna ponad czasowa sylwetka .Przyzwoite osiągi pozwalają cieszyć się autem.Jedyne czego mi brakuje to xenonów.

Silnik 2.4 bardzo elastyczny,automat sam na dwójce kręci do 100 km/h.Poza świetny osiągami i dość dobrym (lecz nie zawrotnym) przyspieszeniu,zachwyca kultura praca i lekki pomruk silnika V.Do tego świetne wyciszenie silnika którego na niskich obrotach nie słychać za kierownicą.

5-cio stopniowy automat- Tip Tronic,bardzo wygodny.Zmienia przełożenia bardzo płynnie.Jedyne minusy które mogę mu przyznać to to że podczas wrzucaniu wstecznego czasem lekko szarpnie,świdczy to pewnieo terminie wymianie oleju w skrzyni.

Auto znakomicie trzyma się drogi,spokojnie można wchodzić w zakręty z większą prędkością(w granicach rozsądku) bez obawy o wpdnięciu w poślizg.

Tutaj Audi się nie popisało....Posiadałem A6 C4,w którym też były soczewkowe lampy i jeśli nie ma w nich xenonów to jest tragedia.Powiększyli jedynie wielkość soczewki w stosunku do poprzedniego modelu,widoczność niewiele się poprawiła.Te lampy nie nadają się pod zwykłe żarówki.Czyszczenie lamp od wewnątrz i polerka kloszy to standard w tym kilkuletnim aucie.Polecam żarówki Osram Night Braker.Dzięki temu nocne podróże stały się bardziej bezpieczne.

Dwustrefowa klimatyzacja naprawdę jest świetna,myślę że jej zalet nie trzeba komentować....

Jak przystało na A6 miejsca do woli.Nie brakuję go za kierownicą jak i pasażerom z tyłu.Do tego podłokietniki zarówno przedniej i tylneij kanapy zasługują na miano przemyślanych udogodnień niż zbędnych bajerów.

Tutaj jedynie dobrze.Powyżej 140 Km/h pojawia się szum.Spowodowane to jest leciwymi już uszczelkami w drzwiach które też mają prawo się zużyć w aucie 10-cio letnim.

Wiadomo za komfort się płaci,ale jak ktoś wybiera A6 zapewne chodzi właśnie o to!Na szczęście nie trzeba wcale za niego dużo płacić w stosunku do innych aut tej klasy typu Mercedes,BMW. Zużycie \"paliwa\" silnika 2.4 kreuje się na dość przyzwoitym poziomie .LPG 9-10l w trasie,i 13-15 w mieście z włączoną klimatyzacją.Naprawy najczęściej dotyczą zawieszenia,ale obarczyć za to trzeba nasze polskie drogi niż konstruktorów.Kupując auto jeździło jeszcze na 10-cio letnim zawieszniu montowanym w fabryce!Wjazd do polski wiąże się z zakupem i wymianą nowego.Polecam oryginalne części,najleiej LEMFORDER,przejechałem 15 tyś i na stacji diagnostycznej nic nie wykazało.Lepiej wymienić RAZ a porządnie!Do tego drobne usterki które można w miarę tanio naprawić.Silnik 2.4 pod tym względem opiera się na wymianie oleju i tankowania samochodu.

Jakość na wysokim poziomie,cena też:)

świetne wykończenie najdrobniejszych detali uświęca w przekonaniu o doskonałości i wyborze auta !

2.4 dość udana konstrukcja.Mój lubi trochę wziąść olej,przy 10 000 tyś km trzeba dolać ten 1-1,5 l oleju.Mankament to zawieszenie!