Podczas styczniowej wystawy w Detroit jedną z gwiazd na stoisku Toyoty będzie najnowsza generacja modelu Camry. Japończy właśnie uchylili rąbka tajemnicy na temat swojej nowości.
Obecna generacja średniej wielkości Toyoty oferowana jest na rynku od 2011 r., a od 2014 r. w ofercie znajduje się wersja po liftingu. Wprawdzie obecnie model ten nie jest dostępny na Starym Kontynencie, to jednak pojawiające się co jakiś czas informacje o zakończeniu produkcji Avensisa i zastąpieniu go jakimś innym, globalnym modelem, każą inaczej spojrzeć właśnie na Toyotę Camry. Kto wie, czy niebawem nie będzie to model (niekoniecznie w takiej samej wersji), który zagości w europejskich salonach Toyoty.
O szykowanej na wystawę NAIAS w Detroit najnowszej odsłonie modelu wiemy wciąż niewiele. Toyota opublikowała pierwsze zdjęcie nowej generacji modelu, ale możemy na nim ujrzeć jedynie tylną lampę z kawałkiem zderzaka, błotnika i tylnego słupka. Jednak możemy pokusić się na tej podstawie o stwierdzenie, że nowe Camry będzie miało bardziej agresywną stylizację niż obecna odsłona średniej wielkości sedana.
Nowa Toyota Camry powstanie na tej samej płycie podłogowej co Prius (TNGA). W ofercie nie zabraknie znanych już jednostek - bazowej o pojemności 2,5 litra oraz dwulitrowej z turbodoładowaniem. Na razie Toyota nie potwierdziła jeszcze wariantu z najmocniejszym silnikiem V6, ani odmiany hybrydowej. Co do tej ostatniej, jesteśmy niemal w 100 proc. pewni, że pojawi się w ofercie. Mamy również nadzieję, że Japończycy nie zapomną o swojej najmocniejszej wersji.
Toyota nie potwierdziła jeszcze, kiedy nowe Camry pojawi się w sprzedaży na amerykańskim rynku. Wcześniej było mowa o wiośnie przyszłego roku.