O modelach Skody można powiedzieć wiele dobrego, ale chyba nie, że są to piękne stylistycznie samochody. Nasze pierwsze spotkanie z koncepcyjną Skodą Vision iV nieco namieszało w tym naszym postrzeganiu motoryzacyjnego świata. Czyżby Skoda chciała też dotrzeć do potencjalnych klientów atrakcyjnym designem?
Prototypowy Vision iV to przyszły model Skody z napędem elektrycznym. Nic w tym odkrywczego, skoro niemal wszyscy, a w tym także macierzysty koncern Volkswagen stawiają na elektromobilność. Model Vision iV będzie pierwszą Skodą, która zostanie zbudowana na specjalnej platformie MEB, która powstała właśnie z myślą o autach na prąd.
Vision iV został uzbrojony w dwa silniki elektryczne - jeden z przodu i jeden na tylnej osi - zapewniając tym samym nie tylko bezemisyjny układ napędowy, ale również napęd na wszystkie koła. Akumulator litowo-jonowy zainstalowany został w podwoziu pojazdu, oszczędzając miejsce dla pasażerów i na bagaże, i zapewnia zasięg nawet do 500 kilometrów, i to zgodnie z nowym cyklem WLTP.
Innowacyjne technologie, jakie znajdziemy w modelu Vision iV, zapewniają także więcej bezpieczeństwa i komfortu, a przy okazji zaczynają nową erę w obszarze infotainment i digitalizacji. Kierowca będzie mógł swój smartfon zintegrować bezpośrednio z systemem multimedialnym samochodu, a nawet będzie on mógł służyć jako cyfrowy klucz do otwierania pojazdu.
Nadwozie prototypowej Skody Vision iV jest zoptymalizowane pod kątem właściwości aerodynamicznych, a przy tym ma sportowy charakter. Atrakcyjnie wyglądają m.in. 22-calowe koła, podświetlane szklane elementy w pionowych listwach w przednim pasie nadwozia i kamery zamiast tradycyjnych lusterek bocznych, których obudowy przypominają płetwy rekina.
OK, wiemy, że to koncept i z pewnością większość powyższych dodatków nie pojawi się w wersji produkcyjnej, ale może jednak Czesi zdecydują się na pozostawienie niektórych z nich, by design przyszłych modeli Skody był jednak bardziej atrakcyjny.