Kto interesuje się rajdami samochodowymi, wie z pewnością, jakie auta reprezentują Grupę N. Niewtajemniczonym w tematykę rajdów możemy zdradzić, że grupa ta obejmuje auta seryjne, które po niewielkich przeróbkach trafiają na rajdowe trasy.
Wśród przedstawicieli Grupy N, takich jak Mitsubishi Lancer Evolution, Fiat Grande Punto S2000 czy Skoda Fabia S2000, w przyszłym roku pojawi się nowy gracz prosto z Francji. A będzie to Renault Megane RS w rajdowej wersji N4.
Na tle standardowego RS-a, nowa wariacja na temat Megane wyróżnia się kilkoma modernizacjami wizualnymi oraz szeregiem modyfikacji technicznych, niewidocznych gołym okiem. Jakie podzespoły doczekały się poprawek?
Po pierwsze, ulepszono silnik. 2-litrową, turbodoładowaną „benzyną” zajęli się inżynierowie z Cosworth Electronics. W efekcie, moc maksymalną udało się podnieść z 250 do 270 KM, natomiast moment obrotowy – z 340 do 470 Nm.
Po drugie, modyfikacji doczekało się zawieszenie. Miejsce seryjnych elementów zastąpiły sportowe podzespoły, opracowane we współpracy z szwedzką firmą Öhlins. Kompaktowe Renault otrzymało m.in. amortyzatory o trzech poziomach regulacji.
Po trzecie, zwiększono wydajność układu hamulcowego. A to za sprawą nowych komponentów zaprojektowanych przez Brembo - włoska firma zafundowała RS-owi powiększone tarcze o średnicy 355 mm z przodu i 290 mm z tyłu.
Megane RS N4 doczekał się także porządnej kuracji odchudzającej, jednak nie wiemy, ile kilogramów udało się zredukować. Wiemy za to, że nowa "rajdówka" Renault porusza się na 18-calowych kołach z ogumieniem BFGoodrich.
kaytek_rx4