Range Rover SVAutobiography - dwie tony luksusu
Land Rover od zawsze przykładał uwagę do swojego wizerunku, zaś model Range Rover jest swego rodzaju wizytówką marki. Nic więc dziwnego, że jest on traktowany z odpowiednią uwagą, a na zbliżającym się Salonie Samochodowym w Nowym Jorku zadebiutuje topowa odmiana SVAutobiography.
Założenie było proste - ma to być najmocniejszy i najbardziej luksusowy Range Rover w historii firmy. Auto zostało stworzone przez oddział JLR Special Vehicles i już na pierwszy rzut oka wyróżnia się z tłumu między innymi specjalnym, dwukolorowym nadwoziem - górna część lakierowana jest kolor Santorini Black, dolna zaś na jeden z 9 odcieni do wyboru. Zastosowano również polerowany grill, kilka aluminiowych wstawek na nadwoziu oraz ogromne felgi z lekkich stopów. Nieco więcej zmian mamy we wnętrzu.
Znajdziemy tam całe połacie jasnej skóry i pięknego, lakierowanego drewna najwyższej jakości. Na uwagę zasługują odlewane z aluminium liczne elementy np. pedały, uchwyty na kubki itp. Tylne fotele to zupełnie inny temat do rozmów, bo już samo patrzenie wystarczy, aby ocenić ich niezwykły komfort. Nie zabrakło również lodówki czy też elektrycznie rozkładanych stolików. Wszystko wygląda jak pierwsza klasa w prywatnym odrzutowcu.
Nawet w bagażniku można poczuć się jak w salonie. Wysuwana drewniana podłoga, dwa dodatkowe skórzane fotele, które przydadzą się np. podczas podziwiania zachodu słońca. Jednym słowem - kosmos. Równie ciekawie jest pod maska, gdyż tam może pojawić się kilka wariantów napędowych. Może to być odmiana SDV6 Hybrid, SDV8 lub nowy doładowany mechanicznie motor 5.0 V8 generujący aż 550 KM oraz 680 Nm momentu obrotowego. Z tym silnikiem topowa odmiana z wydłużonym rozstawem osi przyspiesza od 0 do 100 km/h w około 5,5 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 225 km/h.
Cena? Range Rover SVAutobiography kosztuje co najmniej 148 900 funtów.