Z przytupem Porsche wchodzi do segmentu pojazdów napędzanych energią elektryczną. Taycan, pierwszy elektryczny model tej niemieckiej marki, jeszcze nim oficjalnie zadebiutował na rynku, został najszybszym samochodem w klasie czterodrzwiowych aut na prąd.
Porsche Taycan, za kierownicą którego siedział kierowca testowy Lars Kern, pokonało północnę pętlę legendarnego toru Nürburgring w czacie 7 minut i 42 sekund. Czas okrążenia uzyskano na odcinku o długości 20,6 km, który zazwyczaj służy do przeprowadzania rekordowych przejazdów. W trakcie swojej próby Lars Kern poprowadził przedseryjny egzemplarz Porsche Taycan.
– Taycan nadaje się również na tory wyścigowe – w przekonujący sposób udowodnił to właśnie tutaj, na najtrudniejszym torze na świecie – wyjaśnia Kern. – Jestem pod niesłabnącym wrażeniem tego, jak stabilny jest całkowicie elektryczny samochód sportowy na szybkich odcinkach, takich jak Kesselchen, i jak neutralnie przyspiesza podczas wyjeżdżania z ciasnych sekcji takich jak Adenauer Forst.
Porsche Taycan ma już na swoim koncie kilka innych godnych uwagi osiągnięć. Poradził sobie ze sprawdzianem wytrzymałości w ramach Triple Endurance Run, obejmującego 26 kolejnych prób przyspieszenia od zera do 200 km/h. Następnie w ciągu 24 godzin pokonał 3425 kilometrów na torze Nardò.