Na zbliżającym się Salonie Samochodowym w Pekinie zadebiutuje produkcyjna wersja modelu Lexus NX. Co prawda już jakiś czas temu widzieliśmy modele koncepcyjne Lexus LF-NX oraz LF-NX Turbo, ale w tym przypadku ostateczna wersja nie będzie wzorowana na koncepcie. Na szczęście!
Zazwyczaj jesteśmy nieco rozczarowani, gdy produkcyjna wersja modelu jest mocno ugrzeczniona w stosunku do konceptu, ale jeśli spojrzymy na wspomniane auta koncepcyjne Lexusa - LF-NX również w wersji Turbo - szybko zrozumiemy, o co chodzi. Wracając do produkcyjnego wariantu, do tej pory w sieci pojawiało się zdjęcie tylko przedniej części auta, ale dziś się to zmieniło.
Na szczęście już na pierwszy rzut oka widać, że producent postanowił zredukować liczbę załamań i przetłoczeń na nadwoziu, co z pewnością pozytywnie wpłynęło na ogólną jakość stylistyczną. Spoglądając również na zdjęcia widzimy, że zamiast kamer mamy tradycyjne lusterka, zamiast trójkątnych końcówek układu wydechowego znajdziemy tradycyjne okrągłe zakończenie itp.
A co o swojej nowości pisze sam producent?
Wnętrze stylistyką przypomina sportowy samochód. Koło kierownicy otrzymało gruby wieniec. Tapicerka w kontrastujących tonacjach zwiększa atrakcyjność modelu. Co więcej, aby uzyskać najwyższy poziom ergonomii wnętrza, konstruktorzy Lexusa NX zaprojektowali je począwszy od miejsca kierowcy i pasażerów, co podkreśla inżynier prowadzący projekt, Takeaki Kato. Wnętrze jest przestronne i wygodne. Lexus NX ma czytelną i klarowną deskę rozdzielczą.
Wśród nowości należy także wymienić nowinki pokładowej technologii, jak bezprzewodowa ładowarka urządzeń elektronicznych (np. telefonów), touch pad do sterowania funkcjami samochodu (w tym systemem audio i nawigacją), panoramiczny ekran oraz wielofunkcyjny wyświetlacz, pokazujący m.in. przeciążenia jakim poddawani są pasażerowie auta. Lexus NX może zostać wyposażony w projektor Head Up wyświetlający najważniejsze informacje na przedniej szybie, system monitorowania „martwego pola” lusterek wstecznych i system alarmujący o ruchu poprzecznym za samochodem, ułatwiający wyjazd tyłem na ulicę.
Pod maską Lexusa NX pojawi się prawdopodobnie system hybrydowy zapożyczony z modelu ES 300h, bazujący na 2,5-litrowej czterocylindrowej jednostce benzynowej, która współpracuje z silnikiem elektrycznym. Być może pod maskę trafi także 2-litrowy silnik czterocylindrowy, który pojawił się w projekcie LF-NX Turbo. Oficjalna prezentacja auta zapowiadana jest na 20 kwietnia na Salonie Samochodowym w Pekinie.