Nowa Syrena Ligea - jest szansa na produkcję?
Szansa jest zawsze, ale na końcowy sukces składa się bardzo dużo czynników. Nauczeni doświadczeniem wiemy, aby nie robić sobie nadziei ciekawymi projektami, które miałyby zostać zrealizowane w naszym kraju. Czy tym razem będzie inaczej?
Ostatnie informacje na temat modelu Syrena Ligea są bardzo obiecujące, podobnie jak fakty, które krążą wokół potencjalnej współpracy FSO S.A. ze spółką założoną w Warszawie przez polsko-kanadyjskiego biznesmena i projektanta, Arkadiusza Kamińskiego. Otóż AK Motor Polska Sp. z o.o. zawarła umowę z FSO S.A., na mocy której już wkrótce mogą powstać dwa nowe modele - AK Syrena Ligea oraz AK Syrena Meluzyna.
Na razie zbudowano prototyp w skali 1:5, kolejnym krokiem będzie prototyp w naturalnych rozmiarach. Oczywiście to wszystko musi trwać i na pewno nie zobaczymy gotowego auta w tym lub przyszłym roku. Miejmy również nadzieję, że nie będzie to produkcja limitowana do kilku lub kilkunastu sztuk przeznaczonych dla bogatych kolekcjonerów, bo w takim przypadku całe przedsięwzięcie nie miałoby większego sensu.
Jeśli chodzi o szczegóły techniczne, jest ich dość niewiele, choć jedno rozwiązanie rzuca się w oczy - montaż silnika. Zamiast tradycyjnego i znanego przed laty montażu silnika z przodu, projekt przewiduje zamontowanie jednostki napędowej centralnie na wzór większości samochodów sportowych. Brzmi to ciekawie i imponująco, ale wzbudza wątpliwość w auto dla szerszego grona odbiorców, a przecież takim autem była pierwotna Syrena.
A jakie jest Wasze zdanie na temat projektu AK Syrena Ligea oraz Meluzyna? Czy ma szansę na realizacje?