Przez ostatnie tygodnie Nissan ukrywał w tajemnicy projekt auta koncepcyjnego. Teraz na Salonie Samochodowym w Sao Paulo japoński producent pokazał studyjny model Extrem. Sprawdźmy co to za auto i co ciekawego oferuje.
Nissan Extrem to pierwszy samochód koncepcyjny zaprojektowany specjalnie na rynek w Brayzlii, zaś wersja produkcyjna - o ile powstanie - będzie produkowana w fabryce w tym kraju. Auto zostało zaprojektowane przez Nissan Design America (NDA) w San Diego w Californii we współpracy z oddziałem w Brazylii.
Projekt auta w zasadzie jest prosty i na chwilę obecną, bardzo popularny - niewielki crossover w zestawieniu 2+2. "Nazywamy go Baby Beast." - powiedział Robert Bauer, Senior Design Manager projektu w NDA. "Widzimy go jako miejski samochód rajdowy lub małego miejskiego wariata, który poradzi sobie w dżungli metropolii z wdziękiem i zwinnością." - dodał Bauer.
Nissan Extrem mierzy 3850 mm długości, 1765 mm szerokości oraz 1530 mm wysokości. Rozstaw osi to 2450 mm. Wymiary sprawiają, że auto jest sporo mniejsze od Nissan Juke - czy to niepisany następca? Tego na razie nie zdradzono. Wiadomo jednak, że moc małego crossovera 2+2 płynie z 1,6-litrowej jednostki z turbosprężarką i bezpośrednim wtryskiem paliwa DIG-T.
Dobrą wiadomością jest, że auto będzie "oferowane" zarówno z napędem na przednią oś, jak i na wszystkie koła z kontrolą dystrybucji napędu Torque Vectoring. Złą wiadomością natomiast jest komunikat Nissana, że "to tylko projekt koncepcyjny bez konkretnych planów na przyszłość, przynajmniej tą najbliższą." Jest jednak pewne, że niektóre elementy konceptu zostaną zastosowane w innych modelach Nissana.
Źródło: Carscoop