Lotus Esprit już niemal gotowy, ale nadal niepewny
Sytuacja Lotusa jest dość przykra. Z jednej strony korzenie firmy sięgają głęboko i projektanci nie przestają pracować nad modelem Esprit, ale z drugiej strony surowy tatuś w postaci malezyjskiego DRB-Hicom nie pozwala się bawić na całego.
Lotus Esprit jest już niemal gotowy. Co prawda do wersji produkcyjnej jeszcze kawałek drogi, ale z drugiej strony po co się spieszyć, skoro szanse na wprowadzenie auta do sprzedaży i produkcji są nadal niewielkie. Zresztą ostatnie plotki na temat Lotusa i modelu Esprit są tak sprzeczne, że ciężko wyważyć z tego działkę prawdy.
Serwis WorldCarFans donosi jednak, że źródła związane bezpośrednio z Lotusem podają, iż model jest już w końcowej fazie rozwoju, ale duże problemy z zarządzaniem bardzo mocno utrudniają konkretne określenie daty wprowadzenia auta w proces produkcyjny. Jeśli to wszystko będzie szło w takim tempie, za kilka lat model stanie się nieco przestarzały.
A jeśli chodzi o głównego bohatera, Lotus Esprit bazuje na aluminiowo-carbonowej konstrukcji. Sercem auta jest 5,0-litrowa jednostka V8 o mocy około 650 KM wspomagana przez system KERS znany z Formuły 1. Napęd trafia na tylną oś za pomocą 7-biegowej skrzyni sterowanej łopatkami przy kierownicy.
Miejmy nadzieję, że panowie z Lotusa wreszcie dojdą do porozumienia z włodarzami i już wkrótce to auto trafi do produkcji. Jeśli chodzi o cenę, plotki mówią o kwocie około 100 tysięcy funtów, więc konkurencja ze strony Porsche czy Ferrari może czuć się nieco zagrożona.