Najbardziej ambitny projekt Kii - flagowa limuzyna K9 - zadebiutowała w środę na rodzimym rynku w Korei. Auto, które wyglądem i rozmiarami przypomina BMW serii 7 będzie dostępne z silnikami V6 pod maską.
Obszerna i luksusowa limuzyna koreańskiego producenta będzie dostępna z dwoma silnikami V6 w cenach (w przeliczeniu) od 35 500 do 57 900 euro. Po debiucie na swoim rodzimym rynku, pod koniec roku Kia K9 trafi na inne kluczowe rynki, wliczając w to USA oraz Kanadę.
"Kia K9 to nasz pierwszy, tylnonapędowy luksusowy sedan od dekady, który ustanawia nowe standardy w wyglądzie, nowych technologiach i właściwościach jezdnych reprezentując jednocześnie wszystko co najlepsze pod marką Kia", powiedział Soon-Nam Lee, dyrektor marketingu w Kia.
Kia K9 bazuje na modelach Hyundai Genesis i Equs. Auto mierzy 5090 mm długości, zaś rozstaw osi to 3045 mm. Szerokość pojazdu to 1900 mm, zaś wysokość to 1490. Na dobrą sprawę wygląd wyraźnie nawiązuje do stylistyki BMW, szczególnie do serii 7, ale jak można się domyślać, niczego takiego nie usłyszymy od szefa designu Kii - Petera Schreyera."Głównym celem Kii K9 jest pokazanie prostej elegancji, zbilansowanych proporcji i nieskomplikowanych płaszczyzn.", powiedział Schreyer. "Wiodący w swojej klasie model charakteryzuje się dużym rozstawem osi, prestiżowym wyglądem, dużymi felgami, krótkim zwisem przednim i płynną linią nadwozia, a wszystko to wygląda harmonijnie i pięknie.", dodał.
Na początku Kia K9 będzie napędzana dwoma silnikami V6. Pierwszy z nich to 3,3-litrowa jednostka o mocy 296 KM, druga zaś to 3,8-litrowy silnik o mocy 329 KM. Obie jednostki będą współpracowały z 8-biegową skrzynią automatyczną, która przeniesie napęd na tylne koła.