Niedawno pisaliśmy o modelu Dodge Charger, który doczekał się poważnej zmiany wizerunku, a teraz wspomnimy o kuracji odmładzającej modelu Challenger. W tym przypadku rewolucji już nie ma, ale również warto wspomnieć o tym, co wymyślił producent.
Dodge postanowił pokazać modele Charger i Challenger jeszcze przed oficjalną prezentacją na Salonie Samochodowym w Nowym Jorku. Z pewnością model Charger wzbudzi większe zainteresowanie głównie za sprawą ilości zmian, ale na Challengera również warto zwrócić uwagę. Oczywiście główne elementy auta zostały nietknięte, ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
A te wylądowały z przodu i z tyłu. W przedniej części mamy zmieniony grill, bardziej uwydatniony garb na masce oraz zmodyfikowane światła z elementami LED. Światła zmieniły się również w tylnej części. Kilka zmian mamy również we wnętrzu, choć specyficzny styl Challengera pozostał. Podobnie jak w przypadku modelu Charger, informacji na temat wariantu SRT niestety nie ma.
A jak Wam podoba się odświeżony Dodge Challenger oraz Charger?