Oczywiście auto będzie oferowane na rynku w Chinach, gdyż tylko tam mają tak chorobliwą obsesję na punkcje długości. Jakiś kompleks? Tak czy inaczej Chińczycy mogą sobie pozwolić na takie fanaberie, gdyż producenci dwoją się i troją, aby sprostać wszystkim wymaganiom.
Dziesięć lat temu nikt nie traktował Chińczyków poważnie na rynku motoryzacyjnym. Dziś specjalnie dla nich tworzone są nowe marki, wersje modeli lub nowe warianty od podstaw. Po tym postępie widać, jak szybko rynek chiński się rozwija i w jakim tempie zaczyna opanowywać świat. Już wkrótce będziemy jeździć autami sprowadzanymi z Kraju Środka. To chyba nieuchronne.
Wracając do sedna, Cadillac już wkrótce zaprezentuje model ATS-L, czyli przedłużoną wersję modelu ATS - bazowego sedana w gamie amerykańskiego producenta. Obecnie w Chinach mamy już takie modele, jak Audi A4L, BMW Serii 3 Li czy też Volvo S60L. Przedłużoną wersję podstawowego sedana ogłosił również Mercedes - niedługo w Chinach pojawi się Klasa C w przedłużonej wersji.
Model Cadillac ATS-L będzie produkowany lokalnie przez niedawno utworzoną firmę Shanghai-GM. Produkcja ruszy w drugiej połowie bieżącego roku. Nowość będzie dłuższa od konwencjonalnej wersji o 100 mm, co oznacza, że ostateczny rozstaw osi dobije do poziomu 2875 mm. Oprócz tego do oferty wskoczą nowe jednostki napędowe - 2,5-litrowy silnik o mocy 200 KM oraz topowy wariant V6 o pojemności 3,6-litra i mocy 320 KM.
Fot. Cadillac ATS