Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Cadillac ATS doczekał się delikatnej kuracji odmładzającej, która co prawda nie wprowadza rewolucji, ale wpływa na stylistykę amerykańskiego konkurenta niemieckiej "świętej trójcy".
Cadillac ATS doczekał się między innymi zmodyfikowanego grilla, który posiada dwie chromowane listwy oraz niezliczoną liczbę horyzontalnych poprzeczek. Zdaniem producenta jest to swego rodzaju "grzebień". Oprócz tego na próżno doszukiwać się istotnych zmian. Te dostrzeżemy w ofercie, w której pojawiły się dwa nowe kolory nadwozia: Crystal White Tricoat oraz Dark Adriatic Blue Metallic.
Zmian nie ma także we wnętrzu, choć producent wspomina o lepszych materiałach, kilku nowych kombinacjach kolorystycznych oraz drobnych usprawnieniach. Zastosowano system Siri Eyes Free, system odczytujący wiadomości tekstowe na głos (Text Message Alerts) oraz funkcję Teen Driver, która umożliwia ustawienie limitu prędkości.
Pod maską bez zmian. Do wyboru będzie silnik 2.5 o mocy 202 KM i momentem obrotowym 259 Nm, turbodoładowany 2.0 o mocy 272 KM z momentem obrotowym rzędu 400 Nm oraz topowy 3.6 V6 generujący 321 KM oraz 373 Nm momentu obrotowego.