Chciałoby się powiedzieć: "Taka przyszłość, to ja rozumiem!". Swoją wizję przyszłości zaprezentował bawarski producent. Bez zbędnych wstępów przejdźmy do naszego głównego bohatera.
Jak to zwykle bywa, producent twierdzi, że BMW Vision Future Luxury zapowiada "przyszłą strategię stylistyczną", choć w sieci mówi się przede wszystkim o luźnej zapowiedzi BMW serii 7 nowej generacji. Wizualnie auto prezentuje się zjawiskowo, choć nauczeni doświadczeniem wiemy, że do produkcyjnej wersji jakiegokolwiek auta niewiele trafi.
BMW Vision Future Luxury to bardzo długi i smukły sedan z drzwiami otwieranymi jak "wrota od stodoły". Z przodu mamy ogromne "nerki", które swą wielkością kontrastują z bardzo smukłymi światłami. Podobną smukłość widzimy w tylnych kloszach lamp. Oprócz tego mamy liczne przełamania, wloty powietrza, przetłoczenia i śmiałe linie.
Wnętrze to materiał na bardzo długą tyradę. My zaznaczymy jedynie, że mimo ogromnej dawki futurystycznych zabiegów jedno pozostało niezmienne i charakterystyczne dla BMW - konsola centralna zwrócona w kierunku kierowcy. Zresztą całe auto, niby skrajnie nowoczesne i nieco oderwane od rzeczywistości, prezentuje charakterystyczne elementy dla BMW.
A jak Wam podoba się BMW Vision Future Luxury?