Na imprezie Concorso d'Eleganza Villa d'Este pokazano kilka ciekawych modeli. Jednym z nich było BMW 3.0 CSL Hommage, czyli dzisiejsza interpretacja kultowego pojazdu sprzed lat. Czy takie podejście ma sens?
Oczywiście, że ma sens, choć z pewnością konserwatywni fani nie będą zachwyceni dość luźną i nieco ekscentryczną interpretacją. Zaprezentowany na Concorso d’Eleganza Villa d’Este model ma nawiązywać do słynnego BMW 3.0 CSL i trzeba przyznać, że nawiązania widać, choć styliści popuścili wodze fantazji zmieniając niemal wszystko.
Model BMW 3.0 CSL Hommage posiada dość mocno zaznaczony nos rekina, choć liczne przetłoczenia i załamania odrobinę odwracają od tego uwagę. Z przodu mamy również splitter z włókna węglowego, duży grill a'la nerki oraz laserowe światła, które prezentują się świetnie. Na uwagę zasługują również mocno podkreślone nadkola oraz listwy progowe z włókna węglowego.
Zamiast zwykłych lusterek mamy niewielkie kamery, na dachu i na klapie zamontowano charakterystyczne spojlery, z tyłu mamy lampy LED oraz spory dyfuzor. Całość podkreślają bardzo ładne 21-calowe felgi z lekkich stopów. We wnętrzu również widać fantazję stylistów. Zamontowano dwa bardzo lekkie fotele kubełkowe, nietypową kierownicę, deska rozdzielcza została mocno przesunięta do przodu, kolumna kierownicza natomiast zbliża się do kierowcy.
Niestety dane techniczne nie zostały ujawnione, ale do napędu służy 6-cylindrowa jednostka rzędowa z systemem eBoost.