Audi konsekwentnie pokazuje, że koniec diesli wcale nie jest taki bliski, jak już niektórym się wydawało. Do oferty niemieckiego producenta dołącza bowiem Audi S4 z silnikiem TDI pod maską. Wcześniej na taki sam krok Audi zdecydowało się w przypadku modeli S5, S6, S7 czy SQ5.
Za napęd najnowszej odmiany Audi S4, zarówno w odmianie sedan, jak i kombi (Avant), odpowiadać będzie trzylitrowa jednostka wysokoprężna V6 TDI, a więc ta sama, która trafiła pod maskę usportowionych wersji większych modeli z czterema pierścieniami na masce. Generuje ona 347 KM maksymalnej mocy przy 3850 obr/min, a jej maksymalny moment obrotowy wynosi 700 Nm i jest dostępny już od 2500 do 3100 obr/min. I to właśnie większa wartość momentu obrotowego ma być jedną z największych zalet tej jednostki i w porównaniu do poprzedniej wersji benzynowej dodatkowe 200 Nm mają zapewnić znacznie sprawniejsze przyspieszanie przy różnych prędkościach.
Odmiana sedan do 100 km/h będzie w stanie rozpędzić się w 4,8 s, a cięższa o 40 kg (1895 vs 1855 kg) wersja kombi będzie potrzebować o 0,1 s więcej czasu. W obu wariantach nadwoziowych maksymalna prędkość została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.
Podobnie jak w przypadku większych Audi z literką S w nazwie, również w Audi S4 silnik Diesla jest wspomagany elektrycznym kompresorem, który ma zapewnić lepsze wartości przyspieszenia przy niskich obrotach. Elektryczny kompresor zasilany jest niewielką baterią i 48-woltową instalacją elektryczną, które tworzą razem układ mild hybrid.
Układ hybrydowy przyczynia się do ograniczenia zużycia paliwa, m.in. dzięki funkcji żeglowania czy odzyskiwania energii, która następnie jest wykorzystywana do zasilania urządzeń elektronicznych w aucie. Średnie spalanie Audi S4 TDI wynosi 6,2 w wariancie sedan i 6,3 w kombi.
Audi S4 z dieslem pod maską oferowane będzie wyłącznie na Starym Kontynencie. Na pozostałych rynkach, gdzie Audi jest obecne, model ten będzie napędzany 3-litrową jednostką V6 TFSI o mocy 350 KM i maksymalnym momencie obrotowym 500 Nm.
Pod względem stylistyki zewnętrznej, jak i wykończenia wnętrza wersje silnikowe nie będą się niczym specjalnym wyróżniać.