Szykując się do odsłonięcia światu swojego kolejnego dziecka z elitarnej rodziny "RS", Audi wpadło na ciekawy pomysł - zamiast czekać z premierą do najbliższych międzynarodowych targów samochodowych, ujawniło model RS5 Cabrio w... internecie. Miejsce, w którym jesteś, stało się więc obszarem narodzin kolejnego sportowego bolidu łączącego rasowy wygląd i kapitalne osiągi z możliwością jazdy pod gołym niebem. Rasowy wygląd zapewniło autu nadwozie zaopatrzone w kompletne ospojlerowanie i cztery końcówki wydechu, a dodatkowo osadzone na 19-calowych felgach z kutego aluminium. Kapitalne osiągi (4,9 sekundy do "setki") to z kolei zasługa 4,2-litrowego, 8-cylindrowego potwora, który potrafi "wycisnąć" 450 koni i 430 niutonometrów. Wreszcie możliwość jazdy pod gołym niebem to efekt sięgnięcia po soft-top, który w ciągu 15 sekund wędruje znad naszej głowy za kabinę pasażerską (a propos przesyconą sportowymi "smaczkami").