Zona się uparła na ten model efekt jest taki ze teraz się muszę męczyć i nauczka by słuchać siebie samego przy wyborze auta . Silnik 1,3 140 KM lecz osiągi od 0 do 100 są wręcz mizerne ale to nie jest kłopot , kłopotem jest wyprzedzanie wraz 2+ 1 na pokładzie auto wręcz odmawia przyśpieszania toczy się zaledwie a to jest niebezpieczne . Kolejną wadą jest przestrzeń a właściwie jego brak na tylnej kanapie żona tam usiądzie i ma max 2cmm do podsufitki ja natomiast mam - 4cmm i się nie mieszczę ( mam normalny wzrost 187 ) a to jest dziwne bo auto jest sporę . Spalanie miasto 2 - 4 km od 10,5 do nawet zimą 12,5 przecież to 1,3 co to robi z paliwem ? przy 140km / h pali od 8,2 do 10 l natomiast . Kolejna wada elektronika te wszystkie gadżety ( szyby lubią nie odmówić współpracy naprawa 3 - krotna i nic nie naprawiono , Klimatyzacja czy jest 20C czy 23C niema znaczenia robi co chce i to jest norma w tym modelu . Ekran zegarów - reklamacja wymiana na nowy . Fotel stelaż wymiana na nowy . Lakier i co ciekawe szyby rysują się od przysłowiowego patrzenia Serwis jest dramatycznie niekompetentny ignorują reklamacje a klienta po zakupie mają w d.... i to dosłownie !!! ) Ale nie tylko wady ma i zalety bagażnik jak na tą klasę auta super , wygląd , światła led.

Mam wrażenie użytkując ten samochód dochodzę do wniosku że wszystko najlepiej wygląda w danych technicznych i chyba tylko na tym się skupili inżynierowie Renault , projektując ten samochód. Gdybym miał kupić to auto to byłbym bardzo rozczarowany. na szczęście jest to auto służbowe i zarówno naprawy, trwałość czy koszty eksploatacji i potencjalna utrata wartości mnie za bardzo nie interesują ( au usterek jest cale mnóstwo ). Ergonomia i wygoda, satysfakcja z jazdy, przyspieszenia i pozycja za kierownicą coś wszędzie jest nie tak. Ale można się do wszystkiego przyzwyczaić. Gdybym kupił auto oznaczało by to że oszalałem .

Auto wybrane pod wpływem kobiety której się podobało. Samochód do miasta i sporadyczne wyjazdy poza miasto. Słabe materiały wykończenia, tu skrzypi tam szeleści. co do samej jazdy i pracy skrzyni żadnej przyjemności z jazdy, żadnej dynamiki, samochód sprawia wrażenie, że przeznaczony na zakupy dla kobiet, które nie potrafią samodzielnie podjąć decyzji, który bieg powinien być wrzucony w danej chwili... Osoba trochę wyższa nie będzie miała żadnego komfortu z jazdy natomiast z tyłu nie zmieści się to nie żarty mając 185 cm dach masz w głowie - słupki przedniej szyby zasłaniają prawą i lewą stronę w taki sposób, że trzeba się wychylać przy skręcaniu, aby sprawdzić, czy coś nie jedzie. Niezawodność Renault to Renault tandeta i tyle samochód trzy miesiące po wyjechaniu z salonu zepsuł się (choinka na wyświetlaczy) i został zholowany do serwisu i tu ciekawostka serwis jest tak zawalony że musiałem czekać 28 dni zanim moje naprawili usterki w tych auta są notoryczne .