Po co wybrzydzać ! Jeszcze do niedawna Polonez był czymś dobrym , Golf autem kultowym ,do Audi 6 , tylko się wzdychało ! No i co ? Właściwie wszystko już jest osiągalne dziś mamy wszystko wdość bliskim zasięgu , (jak ktoś się uprze ).A Dacia Sandero -..? to o co kto wybierze , jego sprawa , i żaden wstyd czy kłopot.Dzisiaj już nie produkuje się w Europie chłamu .Więc opinia o Daciach , jest z epoki Ceausescu .Jeśli -chcesz mieć w miarę dobre i tanie auto bez wodotrysków -to właśnie Dacia .A jeżeli kogoś ciśnie z jakiś tam względów to może być nawet Maybach ,- co kto sobie życzy ! Samochód jest do jeżdżenia ,a nie zwierciadłem duszy !Ale cokolwiek nie powie się , to i tak zawsze znajdzie się ktoś kto stwierdzi inaczej .( Gdzie dwóch polaków tam zawsze trzy opinie !)

Zalety: - bardzo niskie spalanie (8l LPG w mieszanym), zwłaszcza jak na swoje wymiary i całkiem przyzwoite osiągi. W skali roku to są realne, spore oszczędności względem aut konkurencji. - prowadzenie, miło mnie zaskoczyło jak auto o takiej wadze i wymiarach się prowadzi. Dobry kompromis pomiędzy komfortem, a sztywnością pojazdu. Nie spodziewałem się tego po Dacii. - miejsce w środku i bagażnik (chociaż przód auta, pod maską mogłoby być nieco lepiej zagospodarowane miejsce), - komfort - wygodnie się wsiada, wszystko działa lekko i płynnie. Podróżuje się i kieruje po prostu pewnie i przyjemnie. - długi 6 bieg, przez co przyjemnie się jeździ po autostradach. W połączeniu z utrupionym, elastycznym silnikiem super sprawa. Wady: - dość słabe wyciszenie przy wyższych prędkościach (sam silnik, zawieszenie, napęd ciche), ale tego spodziewałem się po aucie w tej cenie. Zalecam poprawić tę kwestię samemu lub w odpowiedniej firmie. - zabezpieczenie antykorozyjne, co prawda na moim aucie nie widać żadnych wykwitów, ale auta już 5,7,10 letnie mają ich w wielu miejscach. Szkoda, bo to pięta achillesowa trwałości tego auta. - nagłośnienie (mam podstawowe, nie miałem styczności z lepszymi wersjami w tym modelu). O ile średnie i wysokie tony są w miarę czyste i da się słuchać np. muzyki klasycznej, wysokiego wokalu, tak muzyka typu rap, pop gdzie jest więcej basów kuje w uszy i takie utwory niestety przewijam mimo że lubię dany kawałek. Ten aspekt również polecam poprawić.

180 tyś. km i jak na razie jedyna awaria jaką miałem to zepsuty przełącznik zespolony świateł, który wymieniłem na zamiennik za 100 zł. Podsumowując, główną zaletą samochodu jest bezawaryjność, niskie koszty eksploatacji oraz bardzo przestronne wnętrze. Wadami jest przede wszystkim archaiczny wygląd, szczególnie wnętrza pojazdu i słabe hamulce. Czy kupiłbym ponownie? 10 lat temu pewnie tak, dzisiaj już nie. Obecnie szukam nowego samochodu do jazdy na daily, ale Lodgy zostaje ze mną jako trzeci samochód w rodzinie, służący to przewożenia większych rzeczy.