Czasem budowa cepa okazuje się nie tak bardzo prosta, nie pomogło czyszczenie styków itp. Rozrusznik nie "pyka"po pomiarach i "zabawie" wynikało, iż uzwojeni elektromagnesu ma skróty co okazało się się prawdą po rozcięciu obudowy. Także cep nie taki prosty.
Sam elektromagnes to prosta budowa jak cep. Tam nie ma co się zepsuć - walcowaty pojemnik z owiniętym w środku drutem miedzianym, przez który płynie prąd ,a jeszcze w środku jest miejsce na trzpień walec, który jest wypychany polem elektromagnetycznym i popycha ramię, a ramię małą zębatkę co zaczepia koło zamachowe..itd...
zazwyczaj są problemy z niewystarczającym napięciem dochodzącym do elektromagnesu przez zaśniedziałe zabrudzone połączenia lub też słaby akumulator (albo sam rozrusznik-wirnik co nie chce się obracać ale to troszkę inna bajka -tuleje- ale wtedy nie "pyka" ...)
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu