Uwaga na olej w ... klimie
Olej w klimatyzacji samochodowej pełni szereg bardzo ważnych funkcji. Jest on przede wszystkim odpowiedzialny za właściwe smarowanie współpracujących ze sobą części, w tym m.in. kompresora i tzw. zaworu rozprężnego. To jednak nie wszystko. Jego zadaniem jest również odprowadzanie ciepła z wnętrza sprężarki, co zapobiega jej przegrzaniu. Nic zatem dziwnego, iż dla prawidłowego funkcjonowania sprężarki powinno się stosować jedynie ten rodzaj oleju, który zaleca producent danego urządzenia lub pojazdu.
Z podwójną odpornością
Jak już zostało powiedziane, w samochodowych układach klimatyzacji należy stosować wyłącznie oleje zatwierdzone przez producenta pojazdu lub sprężarki. Dlaczego to takie istotne? Olej krąży wraz z czynnikiem roboczym w całym układzie a to oznacza, iż jest narażony na często skokowe zmiany temperatury i ciśnienia. Stąd też tak ważne jest stosowanie jedynie ściśle wyselekcjonowanych olejów o właściwych parametrach pracy, aby nie dopuścić do poważnych uszkodzeń sprężarki. Bardzo często dochodzi do nich po zastosowaniu zamienników o niższej lepkości, niż oryginał. Olej taki będzie nadmiernie rozrzedzony, co w konsekwencji będzie skutkowało zbyt małą wytrzymałością ochronnej warstwy środka smarnego, czyli tzw. filmu olejowego. W konsekwencji współpracujące ze sobą elementy będą pracowały „na sucho”, co doprowadzi do ich szybkiego zniszczenia. Okazuje się jednak, iż zastosowanie oleju o zbyt dużej lepkości może przynieść równie opłakany rezultat. Zbyt gęsty będzie miał problem z przedostaniem się pomiędzy cylindrem i tłokiem, co może zakończyć się zatarciem sprężarki na skutek zwiększonych oporów tarcia oraz wysokiej temperatury.
Szkodliwe (wy)mieszanie
Bardzo często – nawet w specjalistycznych warsztatach – stosuje się dolewki oleju w układzie klimatyzacji. Jest to ze wszech miar niepożądane, ponieważ wymieszanie się różnych typów olejów może skutkować wytrąceniem się parafiny, która skutecznie zablokuje przepływ czynnika roboczego i w konsekwencji doprowadzi do zatarcia się kompresora. Kolejny ważny czynnik to odpowiednia ilość oleju w układzie. Zbyt mała będzie oznaczała nieodpowiednie smarowanie, nadmiar zaś spowoduje wzrost obciążenia w układzie tłokowo-korbowym kompresora. Niewłaściwa ilość oleju – niezależnie od tego czy będziemy mieli do czynienia z jego nadmiarem, czy niedoborem – będzie zawsze skutkowała ryzykiem przedwczesnej awarii sprężarki klimatyzacji samochodowej.
Z właściwą diagnozą
Fachowcy podkreślają, iż dla prawidłowego funkcjonowania układu klimatyzacji konieczna jest jego okresowa i szczegółowa kontrola. Przede wszystkim należy sprawdzić, stan jego napełnienia. Jedynie w przypadku stwierdzenia odpowiedniej ilości oleju i czynnika roboczego, dalsza kontrola może mieć sens. Pierwszą czynnością jest sprawdzenie ciśnienia przed i za kompresorem oraz temperatury powietrza kierowanego do kabiny pasażerskiej. Jedną z istotnych kwestii jest szczegółowa kontrola temperatury przewodów przed kompresorem i za skraplaczem. W tym przypadku należy trzymać się żelaznej zasady: strona wysokiego ciśnienia musi być sucha i gorąca, niskiego zaś chłodna. Kolejny krok to dokładna analiza stanu filtro-osuszacza, którą dokonuje się mierząc temperaturę przewodów doprowadzających i odprowadzających. Jeśli różnica na „wejściu” i „wyjściu” jest większa niż 3 st. C, wtedy mamy do czynienia z zawilgoconym osuszaczem, który należy niezwłocznie wymienić. Oględzinom powinny zostać również poddane skraplacz i chłodnica. W przypadku tego pierwszego chodzi o czystość, w drugim zaś bada się poprawność jej pracy. Nie można również zapominać o osprzęcie sprężarki. Chodzi przede wszystkim o kontrolę prawidłowego napięcia oraz stanu technicznego paska ją napędzającego.