Ocena kierowcy - Daewoo Nexia Hatchback

no cóż fajna dla rodzinki tak do 180000k m potem trzeba się ewakuować - dawno bym to zrobil ale jestem zmuszony nim jeźdżić . No i mogli zrobić coś z tą blachą . Zaczeła gnić po przebiegu 150000 teraz jest sporo rudego i przydałby się remont blach ale takich aut się nie remontuje .

po 240000 km robi sie lipa , słaby , leje się z niego rozrząd hałasuje

cięzko wchodzi 1 , 2 i wsteczny

szybko sie wyrabia zawieszenie

całkiem dobra

w lecie nie chłodzi tylko dmucha ciepłym a w zimie jak przejade z 7 km to cos zaczyna grzać

przodu ok ale tył lipa jezlei kierowca i pasażer z przodu chcą wygodnie usiąść

powyżej 3500 obr/ min wyje jak krowa do księżyca

miasto lato 11 l zima 13 l LPG trasa lato 9 l zima 10

to że jej cena leci na morde na pysk tak jak poloneza nie powinno dziwić nikogo . bo wraz z ceną idzie proporcjonalnie jakość . i taka jest gorzka prawda . nie kupisz innego auta za 7500 zł prócz nexii lub poloneza ( czywiście mówie o w miare młodych rocznikach i o przyzwoitych gabarytach ) .

dużo dobiazgów siada np: podswietlenie , elektroamgnes na wlewie paliwa a także od klapy , tapicerka czasami się odkręca , lipne fotele siadła mi regulacja , opadanie szyby kierowcy

i tu jest najgorzej. miałem wczensniej passata z 90 roku 1.8 natrzaskałem na nim ponad 450000 km i nawet się w połowie nie popsuł jak nexia . Nexia jest autem bezlitosnym jak już coś siądzie to nie ma jazdy dalej. siadł mi alternetor - koniec jazdy , siadła mi uszczelka pod głowicą 3 razy - koniec jazdy łożysko w kole ledwo co się odezwało to zaraz się całkiem rozlecialo - koniec jazdy walnęły sprężyny 2 razy - koniec jazdy układ zapłonowy - koniec jazdy (mechanik powiedział ze sam sie przestawił ) 2 rzy pompa paliwa - koniec jazdy 2 razy złapał zaciska chamulcowy - koniec jazdy nie pisząc złośliwie napisze ITD.