Polacy będą pracować nad wydajniejszym magazynowaniem wodoru
Jeżeli przyszłością motoryzacji, w nieco bardziej odległym czasie, mają być pojazdy napędzane paliwem wodorowym, konieczne jest zapewnienie odpowiedniego przechowywania wodoru. Zbiorniki w samochodach, ale i na stacjach paliwowych, będą musiały zapewnić wyższy poziom bezpieczeństwa. Program związany z magazynowaniem wodoru rusza właśnie pod nadzorem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Paliwo wodorowe wydaje się być idealnym paliwem przyszłości. Przede wszystkim nie ma ryzyka, że go w pewnym momencie zabraknie, co powinno przełożyć na jego niewielką cenę. Wodór będzie można pozyskiwać zarówno z paliw kopalnianych (np. gazu ziemnego czy metanu), jak i wody czy nawet odpadów komunalnych. Powszechność dostępu sprawi, że w każdym państwie takie paliwo będzie mogło być produkowane i nie ma ryzyka uzależnienia od innych krajów. Ważną zaletą tego paliwo jest także jego zerowy niemalże wpływ na środowisko naturalne. Ogniwa paliwowe, w których dochodzi do reakcji, w następstwie których wytwarzana jest energia elektryczna zasilająca silnik takiego pojazdu, nie generują żadnych zanieczyszczeń. Jedynym produktem ubocznym zachodzącej reakcji jest woda.
W porównaniu do tradycyjnych samochodów elektrycznych, w których baterie ładowane są z gniazdka, znacznie krócej trwać będzie proces tankowania. Przy obecnym poziomie technicznym, np. w Toyocie Mirai, trwa ok. 3 minut. Większy jest także zasięg takich aut, który dziś wynosi ok. 500-700 km.
Największym wyzwaniem technologii ogniw paliwowych i paliwa wodorowego, poza wysokim kosztem jeszcze tego typu pojazdów oraz brakiem sieci tankowaniu wodoru, jest kwestia magazynowania tego paliwa. Ponieważ wodór w zbiornikach przechowywany jest pod dużym ciśnieniem (ok. 70 MPa), niezbędne jest zastosowanie odpowiednich wzmocnień, które zapewnią odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Odpowiednie warstwy mają zapewnić szczelność zbiornika, wytrzymałość na duże ciśnienie, a także odporność na uszkodzenia mechaniczne.
Stąd cały czas trwają prace nad tym elementem. Swoje trzy grosze zamierza wtrącić również Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Celem tworzonego programu jest opracowanie nowatorskiego, mobilnego zbiornika wodoru z przeznaczeniem do wykorzystania właśnie z ogniwami paliwowymi.
Prace nad sposobami magazynowania wodoru i wykorzystania go do zasilania ogniw paliwowych są szansą na nowy etap w rozwoju technologii przyjaznych środowisku. Nowy program polskiej agencji będzie realizowany do 2021 r., a jego planowany budżet to ponad 30 mln zł. Podobnie jak dwa już uruchomione programy NCBR nowego typu, jest on prowadzony w modelu „problem-driven research”, w którym kluczowe jest zorientowanie na rozwiązanie konkretnego problemu, stanowiącego barierę rozwoju obecnie stosowanych rozwiązań.
Pierwszym etapem realizacji programu jest tzw. Dialog Techniczny, który ma dostarczyć NCBR informacji, które pozwolą doprecyzować warunki programu. NCBR do rozmów zaprasza zarówno podmioty, które chciałyby się zająć opracowaniem nowej technologii, jak i te, które mogłyby ją wykorzystać.