Prawie 52 tys. oddanych głosów wystarczyło, by wygrać w głosowaniu na nazwę nowego SUV-a Seata. Po raz pierwszy w historii hiszpańskiej marki w ten dość nietypowy sposób to potencjalni klienci dokonali wyboru nazwy nowego modelu hiszpańskiej marki. Nowy, 7-miejscowy SUV, który zadebiutuje na rynku pod koniec bieżącego roku, będzie się nazywał Tarraco.
Na tę nazwę oddano 51 903 ważnych głosów, co stanowiło 35,52% wszystkich głosów. Tuż za nazwą Tarraco uplasowała się Avila z wynikiem 41 993 (28,74%). Następne miejsca zajęły Aranda z 39 321 (26,91%) głosami oraz Alboran z rezultatem 12 907 (8,83%). Wyniki głosowania zostały potwierdzone przez niezależną firmę EY. Łącznie zarejestrowano ponad 146 tys. ważnych głosów.
Nazwa nowego Seata, zgodnie z tradycją hiszpańskiej marki, musiała nawiązywać do jakiegoś regionu Hiszpanii. Tę tradycję zapoczątkowała w 1982 r. Ronda. W ciągu 36 lat na drogach pojawiło się jeszcze 12 modeli Seata inspirowanych nazwami nawiązującymi do iberyjskiej geografii: Ibiza, Malaga, Marbella, Toledo, Inca, Alhambra, Cordoba, Arosa, Leon, Altea i dwie ostatnie, Ateca i Arona.
Tarraco – obecnie Tarragona – to najstarsza rzymska osada na Półwyspie Iberyjskim, która była jedną z głównych metropolii Hispanii w czasach Cesarstwa Rzymskiego.
W pierwszym etapie konkursu zebrano ponad 132 tys. propozycji ze 106 państw. Razem zgłoszono ponad 10 000 różnych hiszpańskich nazw miejsc, potwierdzonych zgodnie z wytycznymi określonymi przez markę.
Seat Tarraco pojawi się na rynku w czwartym kwartale br. Tym samym dołączy do dwóch SUV-ów Ateca i Arona, które już znajdziemy w gamie hiszpańskiej marki.