Zaprezentowana wiosną tego roku czwarta generacja Focusa będzie pierwszym modelem Forda z systemem rozpoznawania dziur z jezdni. Technologia te będzie oferowana wraz z opcjonalnym układem adaptacyjnego tłumienia nierówności.
Kto, jak kto, ale my Polacy dobrze wiemy, co to znaczy jazda po dziurawych drogach. Choć oczywiście drogi z fatalnym stanem nawierzchni nie są wyłącznie naszym utrapieniem. Dlatego też Ford postanowił wyjść naprzeciw takim problemom i wprowadza w najnowszej odsłonie Focusa specjalny system, który ma zmininalizować następstwa najechania na uszkodzony fragment drogi
System ten będzie dostępny wyłącznie w wersjach wyposażonych w układ adaptacyjnego tłumienia nierówności. Będzie się on opierał o system czujników, które będą "obserwować" otoczenie i zbierać niezbędne informacje. W momencie wykrycia jakiejś większej nierówności system automatycznie wybierze odpowiednie nastawy amortyzatorów, by nierówność została pokonana jak najłagodniej. Nowy system, siłą rzeczy, będzie bardziej efektywy na kołach tylnej osi, gdyż będzie miał on więcej czasu na ustawienie odpowiedniego stopnia tłumienia nierówności.
Dzięki takiemu rozwiązaniu poprawione zostaną nie tylko komfort jazdy oraz generalne właściwości jezdne, ale również zmniejszy się ryzyko uszkodzeń elementów układu zawieszenia czy koła lub opony.
Po raz pierwszy na europejskim rynku nowy system zostanie wprowadzony latem tego roku wraz z debiutującym w Europie nowym Focusem (w Stanach Zjednoczonych można go już dostać od minionego roku). Następnie będzie wprowadzany również w innych modelach z niebieskim owalem na masce. Będzie on standardem w tych egzemplarzach, w których pojawi się układ adaptacyjnego tłumienia nierówności.